Choć pracownia nie została jeszcze oficjalnie otwarta, to zdarza nam się już przyjmować gości. Dzisiaj odwiedziły nas miłe sąsiadki. Dwa ośmioletnie żywioły wniosły do pracowni masę śmiechu i energii. A przy okazji zapoznały się z naszą działalnością i same stworzyły wielkanocne papierówki. Tym samym, można powiedzieć, nieoficjalnie uruchomiłyśmy nasze warsztaty :) Bo nie wiem czy wiecie, ale już niebawem ruszymy z ofertą spotkań dla dzieci i dorosłych, w trakcie których, każdy będzie mógł zasmakować w rękodziele, a przy okazji odetchnąć od codzienności i nieco się odstresować.
A o to nasi goście podczas pracy:
I ich dzieła:
cuda:) duże i małe papierowe;)
OdpowiedzUsuń